Na małe co nieco [2 porcje] trzeba:
- 6 pieczarek, oczywiście nie marynowanych, średniej wielkości
- 1 por, miałam szczęście na prawie osmażonego w upale
- 200ml śmietany 30%, najlepiej firmy jogo
- makaron wstążki
- przyprawy: zielony koperek, lubczyku odrobina, kurkuma mielona, szczypta kolendry
- oliwa - łyżka stołowa
Zanim zagotowała się woda na makaron, por był już obrany z tego co niejadalne i posiekany na przyzwoite paski.
Pieczarki wylądowały pod bieżąca wodą i pod nóż. Warzywa razem wylądowały na patelni z gorącą oliwą.
Chwila duszenia, aż pieczarki i por puściły sok. Następnie 200ml śmietany do tego przyprawy. Trzymałam to jeszcze 2-3 min. na wolnym ogniu.
W międzyczasie wygospodarowało się 6 min. dla makaronu i gotowe.
Można było dodać do tego białego wytrawnego wina, ale bez niego też smakowało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
smakowało?