czwartek, 1 listopada 2007

Makówki

Gwiazdka, albo jak kto woli Boże Narodzenie to przede wszystkim czas spędzony przy stole. Harmonia zaspokajania głodu. Słodycz przebywania w ciepłym gronie i słodycz na talerzu. Właśnie w tym czasie na stole pojawiają się makówki. Moje pierwsze własnoręcznie zrobione makówki to grudzień 2006 - Łódź.

Przepis na Makówki wg mojej rodzinnej tradycji.

Potrzebujesz:
- 5 bułek
- 1/2 op. maku [takiego po 25dkg]
- 10 dkg rodzynek
- 10 dkg posiekanych migdałów
- 1,5 litra mleka
- parę kropli olejku migdałowego
- 6-7 łyżek cukru

Bułki nie muszą pachnieć świeżością, mogą być 'wczorajsze'. Ważne, żeby dało się je pokroić na kawałki. Najlepiej rozkrój je wzdłuż, a później na plasterki.

Mak możesz wcześniej namoczyć w zimnej wodzie, tak jak to się robi z fasolą. Następnie przepuść dwa razy przez maszynkę. Może być taka do mięsa, byle miała sitko z mniejszymi dziurkami.

Teraz mleko do gara, do tego mak, rodzynki, migdały. Gotuj 15 min. Pora wsypać cukier i zakropić olejkiem migdałowym. Gotuj jeszcze minutę.

Polej masą bułki. Odczekaj pół godziny i makówki gotowe do konsumowania. Jednak najlepsze są: schłodzone.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

smakowało?