[foto wkrótce]
weź szklane naczynie i wbij jajka, trzepaczką zrób zamęt
do roztrzepanych jajek [od kury wolno chodzącej] dodaj szafranu, jeśli akurat nie masz: po prostu mieszaj...
*mieszaj....
posyp pieprzem, imbirem, lub masala
*mieszaj...
traktuj solą, oczywiście kamienną lub morską
*mieszaj...
dodaj 2-3 krople octu, najlepiej domowej roboty, jak nie masz to mogą
być krople cytryny
*mieszaj...
teraz szczypta kurkumy i jakbyś miał/a to fajnie by było kozieradki
*mieszaj...
wlej to wszystko na gorącą patelnię, naoliwiona olejem kokosowym
[jeśli ni ma... no to smalec, albo w ostateczności oliwa z oliwek]
Ozdób cienko pokrojonym buraczkiem [może być ugotowany, może być
surowy, zależy od upodobania] i posyp zielonym oregano, szałwią,
rozmarynem, tymiankiem [zależy, co Ci się uda wyłowić w markecie, byle
to było zielone i w miarę żywe]
Oczywiście, nie maltretuj omleta temperaturą, niech się tylko lekko zetnie,
żeby się tzw. kupy trzymało
Takiego omleta nie bezcześci się chlebem. Zjada się go od tak. Działa
rozgrzewająco i słonecznie. Najlepiej spożywać używając pałeczek
lub... palców.
*mieszasz: 3x mantra OM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
smakowało?